[iheu_ultimate_oxi id="4"] Świadectwa - TAU Medytacja Chześcijańska

O medytacji, o rekolekcjach

„Wracam tutaj z taką radością, zawsze wyjeżdżam stąd taka umocniona”

„Bardzo mi brakowało takiego czasu wyciszenia w codzienności.”

„To było piękne doświadczenie. Wyjeżdżam z tym, że Pan Bóg jest obecny w moim życiu. Że jest bardzo obecny w mojej pracy. Z takim przekonaniem, że nie tylko mnie prowadzi, ale przeze mnie opiekuje się innymi. Chociaż nie moimi dziećmi. I za to Mu dziękuję.”

Poczułam się na tych rekolekcjach jakbym zawsze tu powinna być, jakbym zawsze medytowała, chociaż nie mam o tym zielonego pojęcia. [..] Słowa tego wszystkiego nie oddadzą, tego, co się we mnie zadziało.„

Jest to dla mnie niewytłumaczalne, gdzie z najgłębszej świadomości, podświadomości widziałam obraz, który był prawdziwy, a ja nie myślałam, że sprawy tak wyglądają. To dałomi do myślenia, gdzie jest ten element na którym muszę się skupić. Te rekolekcje dały mi taką wielką siłę i za to dziękuję Wam i Bogu.”

 

„Mam taką myśl, że nie chce się stąd wyjeżdżać. Jest tu tak dobrze wśród Was, którzy podobnie chcą być blisko Boga, chcą się do Niego zbliżyć i czuć tę wspólnotę, tę jedność, to pragnienie, żeby ogarniało nas Światło Chrystusa. Byśmy szli Jego ścieżką. Umieli odczytywać Jego Dobro dla nas. Jest mi smutno, że muszę stąd wyjeżdżać i wrócić do mojego świata, ale jadę, dziękując.”

„(…) przyjechałam na te rekolekcje całkowicie ze złamanym sercem. ON podźwignął mnie, uleczył serce i dał mi radość: rozkoszą wypełniłeś moje usta, rozkoszą wypełniłeś moje ciało, dziękuję; co wywożę? – zadanie do wykonania”;

„Medytacja uczy dostrzegać rzeczywistość w której żyjemy, w całej pełni. Dostrzegać świat duchowy, spotkać się z Chrystusem, ze samą sobą w tajemnicy wspólnego istnienia. (…)  Zrozumiałam jak wielki jest i niepojęty świat duchowy, że sama bez Chrystusa nic nie mogę.”

O Grupie medytacyjnej, o schronisku

„Niech cały świat wie, że mamy takie Schronisko duchowe, które sami tworzymy dla siebie i dla innych; lepszy świat, gdzie można huśtać się na gałęziach starych drzew razem z aniołami!😇🩵
„Mnie jest w tym Schronisku najfajniej! Tam jest cudotwórcza, ciepła jak kominek modlitwa, radość sięgająca jasnego nieba i miłość braterska przygarniająca każdą siostrę i każdego brata. Każdy, kto chce znajdzie sobie swoje miejsce i coś do roboty. Nawet młodzież tam chętnie przychodzi. Chociaż gdzie indziej nie chce. Kazdy wychodzi stamtąd podniesiony na duchu; Schronisko 'w gorę serca’.🩵
Schronisko duchowe już jest, wyremontowane i  wyposażone. Działy się  cuda z dnia na dzień, stała się rzecz niemożliwa- po roku remontu i prac ogrodowych jest miejsce do modlitwy głębi, czyli medytacji, miejsce spotkań ludzi w każdym wieku, miejsce ikonopisanie i obdarzania się radością, miłością i przyniesionymi smakołykami.
 Można przyjechać, pobyć w ciszy i na modlitwie. Wszyscy pracują dla Boga- małe, a cieszy! Mój młodszy syn chętnie tam jeździ- kto się  tam pojawi, jest otoczony modlitwą.
„Od kilku dni w moim sercu wybrzmiewa słowo WDZIĘCZNOŚĆ. Ale po ostatniej sobocie czwartego listopada chodzę z tym słowem na ustach.
Jestem wdzięczna za Rychwałd. Jestem wdzięczna za Schronisko Duchowe, które otwarło swoje drzwi dla wszystkich potrzebujących osobistego spotkania z Panem Bogiem. Jestem wdzięczna za ludzi bezinteresownie obdarowujących to miejsce swoim czasem, pracą własnych rąk, zabieganiem o fundusze, darowiznami, zmęczeniern, olbrzymim wysiłkiem fizycznym oraz modlitwą płynącą każdego dnia podczas osobistych i wspólnotowych medytacji. Jestem wdzięczna za osoby, które przygotowały ten sobotni czas.
Jestem wdzięczna że Ty PANIE zatroszczyłeś się o piękną pogodę, słońce i że wlałeś w nasze serca pragnienie przyjazdu do naszego Schroniska-Domu.
Za ludzi, którzy odpowiedzieli na to wezwanie i mimo przeciwności znaleźli odwagę i determinację, żeby być tu z TOBĄ
Żeby oddać swoje serce w TWOJE RĘCE! Abyś to TY PANIE mógł je przemieniać !!!
Podczas medytacji w naszych sercach zapisałeś Panie słowami psalmu 91 zapewnienie, że Ty sam nas wyzwolisz z sideł myśliwego (…), że okryjesz nas swymi piórami i schronisz pod Swoje Skrzydła!
Nie pozostaje nam nic innego tylko odpowiedzieć „Ucieczko moja i Twierdzo mój Boże, któremu ufam„
A….!
Jeszcze jestem wdzięczna za przepyszne słodkości, kawusię i napoje oraz poczęstunek dla bardziej wygłodniałych
Amen ❤️